Poszukuję sukienki na bal andrzejkowy. Wiem, że zostało jeszcze trochę czasu do tego terminu, ale niestety jestem dość wybredną osobą i zawsze zakup kreacji to dla mnie ogromne wyzwanie. Zazwyczaj sukienki, które mi się podobają kosztują krocie, a te tańsze niestety nie trafiają w mój gust.
Długa sukienka na salę
Standardowo stawiam na długie sukienki. Nie muszę się przejmować, że podczas schylania albo tańca tu mi się coś podwinie czy zawinie i przez to widać moje wyszczuplające majtki. Lubię natomiast eksponować swoje nogi, dlatego też długa suknia z rozporkiem to coś co trafi w moje gusta. Do tego chciałabym, żeby sukienka miała odpowiedni kolor. Najlepiej ciemny, ale nie czarny. Uważam, że czerń nie pasuje do takich wesołych imprez. Bardziej na jakieś wytworny bankiet z walcem. W pastelowych kolorach znowu źle się czuję. Poszukuję sukienki w kolorze chabrowym lub butelkowa zieleń. Najładniej mi podobno właśnie w zieleni stąd taki kolor. Poza tym, uwielbiam ten kolor. Mam nadzieję, że do jesieni znajdzie się odpowiednia długa suknia z rozporkiem, w rozsądnej cenie oraz w ładnym kolorze. Jak widać wymagania moje są dość wysokie, więc nie ma co się dziwić, że kupno jednej sukienki to dla mnie taki wysiłek. Wyobraźcie co na zakupach ze mną ma mój mąż. Obecnie już nawet przestał ze mną chodzić do galerii handlowych, ponieważ mówi, że nie ma do tego cierpliwości. Nie dziwię się, bo sama często jej nie mam.
Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakąś fajną długą sukienkę na trwających wyprzedażach. Nie mam tendencji do tycia, więc spokojnie będzie ona mogła sobie poczekać w szafie na imprezę andrzejkową. Zawsze staram się być wcześniej naszykowana, a nie szukać na ostatnią chwilę. Jak już coś mam kupić to nie na szybko i nie na siłę.