W obecnych czasach chyba każdy z nas musi wziąć kredyt, żeby kupić własne mieszkanie. Nie ma się zdolności by pokryć wszystko co się z tym wiąże. Nawet osoby najbogatsze nie zawsze chcą wydawać mnóstwo pieniędzy na mieszkania, skoro mogą sobie wyrobić dobrą zdolność kredytową.
Odkładam zakup mieszkania w Bydgoszczy
Również w moim przypadku tak było. Odkładałam zakup mieszkania Bydgoszcz, bo po prostu nie mogłam dostać kredytu. Najpierw pracowałam jedynie na umowę zlecenie, więc nie było szans, żeby dostać kredyt. A nawet jak miałam umowę o pracę, którą dostałam dopiero po roku, to i tak zarabiałam zbyt mało według banku, żeby mogli mi dać kredyt. Byłam na początku tym absolutnie zrozpaczona, bo wiedziałam, że moja sytuacja się długo nie poprawi. Nie miałam jednak szans na znalezienie lepszej, lepiej płatnej pracy. Musiałam to przeczekać. Dopiero po następnym roku udało mi się wziąć kredyt mieszkaniowy. Byłam wtedy w siódmym niebie. To wiele dla mnie znaczyło, żeby mieć własne mieszkanie, a nie tylko cały czas coś wynajmować. Zanim się wyprowadziłam od rodziców to też sporo minęło, bo nie stać mnie było nawet na samodzielny wynajem, więc wolałam dokładać się do rachunków. Dobrze że jednak mieszkania były teraz w zasięgu mojej ręki i mogłam wszystkim załatwić sama.
Teraz czuję się naprawdę dorosła, samodzielna i szczęśliwa, bo mam własne mieszkanie. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała brać kredytów, bo ich spłacanie nie jest przyjemne, ale przynajmniej mam nie martwię się już o mieszkania na sprzedaż w Bydgoszczy.