Hydroizolacja – kiedy i dlaczego?

Budowa domu zaczyna się od stawiania fundamentów budynku. Ich staranne wykonanie jest koniecznością. jeżeli nie chcemy martwić się w przyszłości o pękające ściany domu, czy naruszenie konstrukcji budynku. Jednak nie sama budowa fundamentów jest tu najważniejsza. Równie ważne jest ich zabezpieczenie przed działaniem wilgoci i wody.

Rodzaje i sposoby hydroizolacji fundamentów

fachowa hydroizolacja piwnicy od wewnątrzWykonanie właściwego i dopasowanego do wymagań gruntowych zabezpieczenia murów przed oddziaływaniem wody jest kluczowym elementem pierwszego etapu budowy domu, jakim jest właśnie stawianie fundamentów. Brak odpowiedniej izolacji lub błędy w jej wykonaniu będą wiązały się z trudnymi do naprawienia problemami w przyszłości. Fachowa izolacja piwnicy od wewnątrz jest oczywiście możliwa do zrealizowania, jednak nie jest ona ani prosta, ani tania. Dlatego właśnie już na etapie projektowania domu warto uszczegółowić prace związane z hydroizolacją budynku, wybrać odpowiednie materiały i odpowiedni rodzaj wykonania prac. Hydroizolacja fundamentów dzieli się na poziomą i pionową. Pozioma dotyczy ław fundamentowych bądź płyty, pionowa natomiast ścian fundamentowych. Ta druga dzieli się dodatkowo na trzy typy, w zależności od panujących na działce warunków gruntowo-wodnych. Podstawowym typem jest lekka izolacja przeciwwilgociowa, stosowana jeśli grunty są przepuszczalne. Kolejna to średnia izolacja przeciwwodna, a ostatnia to ciężka izolacja przeciwwodna, używana w bardzo trudnych warunkach, przy nieprzepuszczalnych gruntach i przy groźbie okresowego zalania. Poprawa źle dopasowanej lub wykonanej hydroizolacji nie jest prosta, czasem jest wręcz niemożliwa do wykonania od zewnątrz budynku. W takich sytuacjach ratunkiem jest fachowa hydroizolacja piwnicy od wewnątrz. Stanowi ona niejako wannę, zabezpiecza się zarówno ściany jak i podłogę, a elementy te muszą szczelnie się ze sobą łączyć.

Pamiętajmy, że woda wnikająca w mury budynku będzie z czasem powodowała ich niszczenie, szczególnie zimą, kiedy będzie stale zamarzać i rozmarzać, niszcząc strukturę muru. Zawilgocone ściany to także słaba izolacyjność cieplna, która będzie odczuwalna w rachunkach za ogrzewanie budynku.