Jeśli chodzi o branżę finansową to często mylimy kilka pojęć. Dla nas chwilówki, kredyty, pożyczki to jedno i to samo. Takie podejście to błąd. Nie można mówić, że banki i instytucje pozabankowe działają na tych samych zasadach.
Chwilówki to wyższe oprocentowanie
Zaczniemy zatem od wyjaśnienia czym się różni branie kredytu w banku w Bydgoszczy, od chwilówek w parabanku z Ciechanowa. Kredyt i bank są pewne. Otrzymanie kredytów na pewno nie jest proste. Każdy z nas musi spełnić szereg wymagań, takich jak przedstawienie swoich dochodów, żeby je otrzymać. Te wymagania cały czas się zmieniają i coraz trudniej jest uzyskać kredyt, nawet ten mały. Parabanki i podobne instytucje nie stawiają takich wymagań. Chwilówki są dla każdego. Nawet osoba w ogromnymi długami, także zaciągniętymi w innych parabankach, takie które mają komornika na głowie mogą dostać tam pożyczkę i to w dodatku nawet an kilkanaście tysięcy złotych. To sprawia, że osoby znajdujące się w sytuacjach podbramkowych często zwracają się po takie chwilówki, by pomóc sobie doraźnie. Tam dostaną pożyczki, ale nie kredyty, o czym trzeba pamiętać. Poza tym, w banku otrzymamy o wiele niższe oprocentowanie niż w parabankach, gdzie potrafi ono sięgać nawet kilkudziesięciu procent. Teoretycznie jest to nielegalne, ale praktycznie jest to stosowane.
Powinniśmy unikać odwiedzania takich miejsc. Wzięcie takiej pożyczki może nas słono kosztować, więc nie warto brać takich pożyczek, lepiej postarać się o kredyt w banku. Takie rozwiązanie zawsze będzie bardziej korzystne.